Kolejny protest rolników z powiatu parczewskiego

W piątek, 23 lutego rolnicy z powiatu parczewskiego, po raz kolejny wyrazili swój sprzeciw wobec polityki rolnej Komisji Europejskiej. Tego dnia zablokowane zostało skrzyżowanie ulic: 11 listopada, Alei Zwycięstwa, Lubartowskiej oraz Piwonii.

Od kilku tygodni w całym kraju trwa ogólnopolski protest rolników, którzy sprzeciwiają się zakazowi chowu zwierząt, sprowadzaniu zboża z Ukrainy i wprowadzeniu Zielonego Ładu. Protestujący chcą zwrócić uwagę polityków i urzędników Unii Europejskiej, a także naszego rządu na problemy, z jakimi borykają się w ostatnim czasie.

- Stoimy tutaj dlatego, że nie widzimy sensu w dalszym funkcjonowaniu. Rolnictwo jest nierentowne w tym momencie. Trzeba bardzo dobrze myśleć i zarządzać, żeby wyjść na zero. Rolnik jest głównie od tego, żeby produkować i nie martwić się o zbyt, a mamy problem ze zbytem głównie przez napływ towarów z Ukrainy. Nie mamy gdzie sprzedać, cena jest porażająca – mówi jeden z rolników.

Protest rolników zakończył się przejazdem kolumny ciągników przez miasto, do siedziby jednej z parczewskich firm, zajmującej się skupem zbóż.

Nad bezpiecznym przebiegiem blokady czuwała parczewska policja, która również kierowała samochody na specjalnie przygotowane objazdy.



DG