Parczew: Trzy osoby ofiarami oszustów
Region
Pt. 29.11.2024 09:51:10
29
lis 2024
lis 2024
Trzy osoby padły ofiarą internetowych oszustów tylko w tym tygodniu w powiecie parczewskim. Policja nieustannie apeluje o ostrożność podczas transakcji i sprawdzanie wiarygodności osób, z którymi prowadzimy konwersacje.
25 listopada do Komendy Powiatowej Policji w Parczewie zgłosił się 45-latek i poinformował, że został oszukany podczas sprzedaży internetowej. Mężczyzna na portalu OLX zamieścił ogłoszenie dotyczące sprzedaży stalowej wędzarki. Niemalże natychmiast skontaktował się z nim rzekomy kupujący zainteresowany zakupem. Podczas wspólnej rozmowy, za pomocą komunikatora społecznego, doszło do ustalenia szczegółów transakcji. Następnie nieznajomy wysłał link służący to nadania paczki kurierskiej, który należało uzupełnić o swoje dane. 45-latek wypełnił formularz, który w kolejnym roku przekierował go do strony bankowości elektronicznej. Tam również 45-latek zalogował się przy pomocy loginu oraz hasła i oczekiwał na weryfikację podając otrzymany jednorazowy kod SMS. Trwało to dość długo, więc 45-latek odłożył zakończenie transakcji na następny dzień. Kolejnego dnia próbując skontaktować się z kupującym otrzymał telefon od osoby podającej się za pracownika banku w celu finalizacji zamówienia. Mężczyzna postępował zgodnie z poleceniami usłyszanymi w słuchawce telefonu, podając swoje dane wrażliwe oraz numery kart przypisanych do rachunku bankowego. Na koniec rozmowy uzyskał informację, że w przeciągu 15 minut otrzyma pieniądze ze sprzedaży. Następnie poszkodowany 45-latek zalogował się ponownie na swoje konto, gdzie zauważył, że saldo zostało wyzerowane, a z konta zniknęły pieniądze w kwocie ponad 8 tysięcy złotych. Mężczyzna zrozumiał, że został oszukany i natychmiast zgłosił sprawę policji.26 listopada do parczewskich policjantów zgłosiła się 24-letnia mieszkanka gminy Siemień, która padła ofiarą oszustwa na „pracownika banku”. Z relacji zgłaszającej wynikało, że odebrała telefon od mężczyzny, który poinformował ją, że doszło do włamania na jej konto bankowe i został złożony wniosek kredytowy, po czym się rozłączył. Po chwili otrzymała kolejny telefon, tym razem od kobiety przedstawiającej się jako pracownik banku. Potwierdziła ona wcześniej usłyszane informację oraz poinformowała że został stworzony duplikat karty bankomatowej. Natychmiast kazała 24-latce udać do banku, zaciągnąć kredyt i się nie rozłączać. Kobieta w obawie przed utratą danych oraz gotówki zaciągnęła kredyt, z którego wypłaciła 15 tysięcy złotych z uwagi na limity bankowe, a kolejne 15 tysięcy wypłaciła w bankomacie. Po wykonaniu wszystkich wcześniejszych instrukcji, otrzymała polecenie wpłaty zgromadzonych środków za pomocą wpłatomatu. Tam wykonał 7 transakcji na łączna kwotę 30 tysięcy złotych przy pomocy kodu blik na wskazane dane. Następnie do rozmowy włączył się mężczyzna, który polecił aby nie korzystać z konta i karty bankomatowej do następnego dnia. Na tym rozmowa się zakończyła. Po całej sytuacji 24-latka zaczęła analizować zaistniała sytuację, która utwierdziła ją o fakcie oszustwa. Kobieta zgłosiła sprawę na policję, gdyż w konsekwencji podjętych decyzji utraciła 30 tys. złotych.
Ofiarą oszustów został również 59–latek podczas zakupu węgla w Internecie. Prezentowana oferta reklamowa na portalu społecznościowym okazała się dla mężczyzny interesująca. Poszkodowany kliknął w link dotyczący szczegółów sprzedaży, gdzie dokonał zakupu i uiścił płatność w wysokości 2500 złotych poprzez wykonanie przelewu. Jednak zamówionego towaru nie otrzymał. Gdy chciał zweryfikować status wysyłki na stronie internetowej, ta jednak przestała działać. Próbował również kontaktu telefonicznego z firmą, gdzie w rozmowie z konsultantem usłyszał, że padł ofiarą oszustwa. Firma nie posiadała takiego zamówienia i nie jest pierwszą osobą, która kontaktuje się w tej sprawie. Polecono mu zgłoszenie faktu zaistniałego przestępstwa na policję.
Inf. sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, KPP w Parczewie
0 komentarze